Wspólny język

Konstruktywizm to jedna z niewielu współczesnych metodologii, które w realny sposób łączą przedstawicieli pozornie odległych od siebie dyscyplin badawczych. Na V Sympozjum Konstruktywistycznym, które odbyło się w dniach 13–14 czerwca 2015 roku w Szczecinie, spotkali się badacze reprezentujący zarówno nauki humanistyczne, społeczne, jak i ścisłe. Wszyscy referenci mówili tym samym językiem – ocierającym się w wielu wypadkach o twarde pojęcia naukowe, a jednocześnie zrozumiałym dla wszystkich, którzy studiują i twórczo rozwijają ten dyskurs w ramach swoich zainteresowań badawczych.
Na przestrzeni ostatnich kilku lat Sympozja Konstruktywistyczne odbywały się we Wrocławiu, Toruniu i Poznaniu. Szczeciński „mały jubileusz” – zorganizowany przez dr Katarzynę Zahorodną z Politechniki Wrocławskiej i dra Bogdana Balickiego z Uniwersytetu Szczecińskiego – spotkał się ze sporym zainteresowaniem i przyciągnął duże grono referentek i referentów z różnych ośrodków naukowych. Obok siebie występowali zatem: literaturoznawcy – jak profesor Andrzej Dąbrówka z Instytutu Badań Literackich PAN, który zajmuje się historią literatury i dawnym piśmiennictwem; medioznawcy-konstruktywiści o rodowodzie filologicznym – między innymi profesor Andrzej Skrendo, kierownik Zakładu Mediów i Komunikowania i prodziekan Wydziału Filologicznego US; czy filozofowie – jak doktor Monika Małek-Orłowska z Politechniki Wrocławskiej. Nie zabrakło wśród konferencyjnego grona osób wykształconych w kierunku nauk ścisłych (jak fizyka czy astronomia), które wydają się naturalnym środowiskiem debat konstruktywistycznych.

Główne założenie konstruktywizmu dałoby się bowiem przedstawić w następujący sposób: rzeczywistość nie jest wartością daną, ale wytwarzaną, a zatem wszystko, co dotyczy życia człowieka, jest wynikiem aktywności społecznej, komunikacji, interakcji. Dlatego, między innymi, konstruktywiści szczególną uwagę przywiązują do sytuacji komunikacyjnych i tego, w jaki sposób ludzie nawiązują między sobą kontakty.

Tego rodzaju „komunikacjonistyczny” sposób myślenia dało się zauważyć także podczas V Sympozjum Konstruktywistycznego w Szczecinie. Organizatorzy umiejętnie wplatali między referaty dyskusje, w których zderzały się poglądy socjologów, filozofów, filologów, medioznawców i psychologów. Kreowanie takich sytuacji komunikacyjnych – w których nie ma jednego dominującego poglądu, ale do głosu mogą dojść różne sposoby myślenia – stanowi nie tylko przykład akademickiego podejścia do dyskusji na tematy naukowe, ale może być także zaszczepione, z pozytywnym skutkiem, w edukacji szkolnej.

Świetnym przykładem „konstruktywistycznego” namysłu nad problemem naukowym była dyskusja warsztatowa nad tekstem profesora Andrzeja Dąbrówki zatytułowanym Konstruktywizm w badaniach literatury dawnej. Uczestniczące w warsztatach osoby, w obecności autora, omawiały wspólnie wybrany fragmenty z wyżej wymienionego artykułu. W ten sposób tekst naukowy może stać się impulsem do debaty – zadawania pytań, poszukiwania własnych rozwiązań problemu i konstruowania oryginalnych tez.

Sławek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz