Wprowadzenie do części głównej jest
najistotniejszym elementem wstępu do prezentacji. To ono ma za zadanie przykuć
uwagę słuchaczy. Z całego wystąpienia słuchacze najwięcej zapamiętają z części
wstępnej. Trzeba więc zacząć z przytupem, tak by zelektryzować odbiorców,
przykuć ich uwagę i nie pozwolić jej nigdzie uciec. Oto kilka technik budowania
dobrego wprowadzenia.
Merytoryczny poważny początek
Poważny wariant wstępu
realizowany poprzez nazwanie aktualnego problemu, przedstawienie danych lub
statystyk, które oczywiście powinny dotyczyć tematu wystąpienia. Dobrze
potraktować tę technikę jako klamrę kompozycyjną i odnieść w pod koniec
rozważań do wstępu.
W jednej grupie z
słuchaczami
Ten wstęp sprawdza się, gdy słuchacze pochodzą z różnych
środowisk bądź mocno się między sobą różnią. Zadaniem prowadzącego wystąpienie
jest pokazanie możliwych i prawdopodobnych podobieństw. Ten wariant wymaga od
występującego używania form pierwszej osoby liczby mnogiej (my, nas, nasze)
Osobiste przeżycie
lub doświadczenie
Historia zawsze przyciąga uwagę. W tym rodzaju wstępu chodzi
właśnie o tę magiczną atmosferę, jaką buduje opowiedzenie własnego
doświadczenia. Musi ono jednak być zawsze związane z tematem.
Komplement dla
słuchaczy
To wywodzący się z retoryki klasycznej sposób budowania
przemówień. I dzisiaj można z niego korzystać, o ile uda się nam uniknąć
niewiarygodnych sformułowań. Przy tej technice trzeba być szczególnie
ostrożnym, bowiem można niechcący obrazić słuchaczy, którzy posądzą nas o
niestosowną ironię.
Inne wartościowe
sposoby wprowadzenia to:
- nawiązanie do przedmówcy
- odniesienie do aktualnych wydarzeń
- nawiązanie do nastrojów słuchaczy
- przedstawienie najnowszego stanu wiedzy na dany temat
- złożenie obietnicy rozwiązania problemu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz