Wczoraj Biblioteka Narodowa opublikowała raport Stan czytelnictwa w Polsce w 2015 r. W
podsumowaniu są zaprezentowane wyniki ankietowego badania czytelnictwa
przeprowadzonego dla przez TNS Polska w listopadzie 2015 roku. Biblioteka
Narodowa przygotowała takie podsumowaniu już po raz trzynasty. Po raz trzeci
zaś przeprowadzono badanie na bardzo dużej próbie, a mianowicie w oparciu o
wypowiedzi ok. 3000 respondentów.
Badania BN od kilku lat dowodzą, że czytelnictwo jest cechą
o wysokiej wrażliwości socjalizacyjnej. Innymi słowo, czytelnicy wychowują się
i obracają w gronie czytelników. Co więcej, z odpowiedzi badanych wprost można
wywnioskować, że w społeczeństwie domykają się dwie grupy: czytających dużo, za
pośrednictwem różnych mediów oraz nieczytających w ogóle. To właśnie w tym
wniosku, tkwi, jak domniemam największe wyzwanie polskiej szkoły. Jak zatrzeć
te granice. Przecież to właśnie w naszej klasie spotykają się czytelnicy i
lekturowi abstynenci. Niby tworzą jeden obóz, ale jak wynika z badań, nie
dochodzi w nim do pełnej dyfuzji postaw. Musimy zdawać sobie sprawę z tego
zjawiska, bowiem naszym – nauczycieli – zadaniem jest bycie aktywnymi
czytelnikami i wpływanie na postawy naszych uczniów. W szkole ulokować można
największą nadzieję na otwarcie dwóch grup społecznych – czytelników i
nieczytających – oraz ich stopniowe połączenie w grupę czytelników o
zróżnicowanym stopniu przywiązania do tej szlachetnej czynności.
W szkołach musimy kreować przestrzeń sprzyjającą budowaniu
pozytywnej atmosfery wokół lektury. Warto pokazywać tekst i przyjemność obcowania
z nim jako nieocenioną wartość autoteliczną. Tylko dzięki temu, uczniowie,
którzy od najbliższej rodziny nie podchwycili bakcyla książkowego, mogą zrobić
krok w stronę szkolnej biblioteki. Matematycy, plastycy, wuefiści, biologowie
powinni mimo chodem, w sposób przyjemny dzielić się z uczniami przemyśleniami wynikającymi
z ich prywatnych wyborów lekturowych. Bibliotekarze wręcz muszą aktywnie
animować życie czytelnicze szkoły. Tekst – bez względu na nośnik i formę jego
przekazu – będzie towarzyszył nam we wszystkich kolejach naszego życia, stąd czerpanie
przyjemności z obcowania z nim, zrozumienie go, wykorzystanie informacji w nim
zawartych, to umiejętności zupełnie niezbędne. Doceńmy zatem rangę
czytelniczych nawyków w życiu każdego człowieka i dbajmy o to, by nie zabrakło ich w codzienności naszych uczniów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz