Na kilka chwil przed długim weekendem majowym, który w tym
roku nie przybiera spektakularnej rozpiętości czasowej, czujemy najmocniej, jak
bardzo jesteśmy zmęczeni. Niektórzy z Was już zapewne słyszą niepokojący głos w
swojej głowie, który przypomina, że zaraz po majówce, wpadniemy w spiralę
intensywnej pracy poprzedzającej moment wystawienia ocen. Już widzimy te
kilogramy prac klasowych wkładanych do torby w szkole i wyjmowanych w domu,
zaraz po rodzinnym obiedzie czy ulubionym programie informacyjnym. Tym bardziej
warto zastanowić się, jak wykorzystać te kilka dni na zebranie sił, do jednego
z intensywniejszych okresów roku szkolnego oraz jak na co dzień zapewnić sobie
chwilę relaksu po dniu w szkole.