Zadzwoniła dzisiaj do mnie mama
jednego z moich uczniów z bardzo smutną wiadomością. Obydwoje z mężem podjęli
decyzję o sformalizowaniu rozstania. Wiedziałam, że de facto ich związek
skończył się kilka lat temu, mieszkają osobno a chłopiec mieszka naprzemiennie,
tydzień u mamy, tydzień u taty. Podziwiam ich za dojrzałość, z jaką umieli podzielić
rodzicielskie obowiązki i dogadać się w kwestii opieki nad synkiem. Wzburzony
ton mamy, która krzyczała do mnie dzisiaj przez telefon, podpowiadał mi jednak,
że coś musiało się wydarzyć.
Nauczycielka na wakacjach. Dom to nie hotel
„Od nowego roku szkolnego będziesz sam robił pranie,
codziennie wychodził z psem i raz w tygodniu odkurzał salon i swój pokój” – z
taką obietnicą zwróciła się kilka godzin temu moja serdeczna przyjaciółka do swojego
10-letniego syna. W tym samym czasie kroiła świeże ciasto z jagodami i
zaparzała dla nas pyszną, aromatyczną kawę.
Nauczycielka na wakacjach. O poszukiwaniu skutecznych rozwiązań
„Czy pani jest nauczycielką?” – to pytanie prześladuje mnie
od kilku tygodni. Nie wywołuje ono już zaskoczenia na mojej twarzy. Tak wiem,
są ludzie, którzy nauczyciela wyczują w każdej grupie. Ostatnio zaczęłam na nie
podpowiadać pytaniem, mówię: „Jasne, a dlaczego Pan/Pani tak uważa?”.
Nauczycielka na wakacjach. Jedzenie
Wakacje to doskonały moment, by przyjrzeć się ludziom w ich
najbardziej prywatnym wymiarze. W czasie podróży, które odbywamy z rodziną
wychodzimy bowiem do przestrzeni publicznej z tym, co najintymniejsze – z najbliższymi,
z relacjami, jakie nas z nimi łączą, z emocjami, które często są uwalniane przy
okazji zmiany otoczenia i uwarunkowań, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni. Czas
zbiorowego wypoczywania jest dla mnie czasem, w którym pozwalam sobie popatrzeć
na to prywatne życie zupełnie niespodziewanie wyeksponowane, odarte z
powszednich niuansów zapracowanej, poprawnej rzeczywistości. To, co w tym
tygodniu szczególnie przykuło moją uwagę to zestawienie posiłków i emocji,
jakie wywołują, szczególnie u dorosłych.
Subskrybuj:
Posty (Atom)